Chwilówki
– czy aby na pewno?
Marzysz o kupnie dawno zużytego
sprzętu domowego, planujesz mały remont, chcesz pojechać na wyczekiwane wakacje
czy może po prostu w tym miesiącu zabrakło na opłaty? Przechodzisz ulicą, a tu
pieniądze praktycznie leżą na drodze. Nowa super oferta, szybkie pieniądze bez
wychodzenia z domu, bez formalności i zaświadczeń! Są już praktycznie w Twojej
kieszeni, wystarczy tylko kilka prostych kroków. Wyglądają kusząco i
apetycznie! Ale czy faktycznie warto? Czy ? Zobacz całą prawdę!
Co
to w ogóle jest?
To produkty finansowe, które
oferowane są przez liczne instytucje czy firmy pożyczkowe, nie tylko w ich
biurach, ale także online, przez telefon czy nawet sms. Są to szybkie pożyczki
gotówkowe, które udzielna są w kwotach od 500 zł czasami nawet do kilku
tysięcy oraz na czas nie trwający dłużej niż 30 dni. Odpowiedź więc na pytanie czym tak
naprawdę są, kryje się już w samej nazwie. To zobowiązania „Na chwilę” (spłacamy
najczęściej do 30 dni) oraz „Chwilę” trwa ich zaciągnięcie – wszelkie
formalności są ograniczone do minimum.
Dlaczego
kuszą?
Po pierwsze to, a dla większości
najważniejsze w przypadku nagłego braku gotówki szybko zasilą Twoje
konto. Bank nie bada wnikliwie zdolności oraz historii kredytowej
kredytobiorcy. Nie podlega on sprawdzaniu przez bank w Biurze Informacji
Kredytowej. Są więc one bardzo popularne wśród osób, które nie cieszą się zbyt
klarowną i przejrzystą historią spłat wcześniejszych zobowiązań. Są więc bardzo
łatwo dostępne.
Po drugie wszelkie formalności są
uszczuplone do faktycznego minimum. Nie musisz składać długich i
skomplikowanych wniosków czy ukazywać bankowi sterty zaświadczeń – chociażby o
zatrudnieniu, miejscu zameldowania czy papierków z Urzędu Skarbowego. Wystarczy
dowód osobisty i podpisanie umowy, a pieniądze praktycznie są na Twoim koncie.
Jeżeli faktycznie nagle brakuje nam
pieniędzy i nie wiemy co zrobić, to wydają się najłatwiejszym rozwiązaniem.
Komfort i wygoda przede wszystkim!
Uwaga
– „coś za coś”!
No więc jest super, ktoś pożycza nam
pieniądze gdy ich potrzebujemy. Jednak nie wszystko jest takie piękne i
kolorowe jakby się to mogło wydawać. Czy wiedziałeś, że firmy pożyczkowe, które
udzielają tych ‘ekstra chwilówek’ nie są podległe rekomendacją oraz kontroli
Komisji Nadzoru Finansowego, co oznacza, że w przeciwieństwie do banków nie
obowiązują je liczne istotne z punktu klienta reguły oraz ograniczenia.
Ukryte drobnym maczkiem na tablicach
bilbordowych oprocentowanie w rezultacie przekładają się na kosmiczne sumy!
Koszt spłaty takiego zadłużenia jest masakryczny. O wiele wyższy niż koszt
kredytu w banku. Oczywiście kuszą one początkowo niskim oprocentowaniem, jednak
diabeł tkwi w szczegółach. Chociażby termin „opłata operacyjna” nie brzmi
groźnie, to ukryte są tam liczne prowizje, które trzeba będzie spłacić.
Dochodzą do tego liczne ubezpieczenia czy zabezpieczenia spłaty kredytu. Pamiętaj,
że firmy udzielające chwilówek to nie instytucje charytatywne i nie rozdają pieniędzy
za darmo!
Główną
wadą tego typu zobowiązań jest rzeczywisty koszt oprocentowania – które to już
nie jest umieszczone w reklamach. Często klienci nie są informowani o
wszystkich elementach wchodzących w skład zapłaty przyszłego zadłużenia. W
wielu przypadkach, po obliczeniu RRSO – Rzeczywistej Rocznej Stopy
Oprocentowania wychodzi, że oprocentowanie może sięgać nawet ponad 1000%.
Jednak tutaj trzeba pamiętać, że wartość ta odnosi się do kredytu, ale w skali
całego roku, a nie kilkudziesięciu dni, na które zazwyczaj zaciągana jest
pożyczka.
Dodatkowo
pewnie nikt nie powiedział Ci także, że firmy nie są tak bardzo wyrozumiałe i
cierpliwe jak banki jeżeli chodzi o egzekucję zalegających długów. Nie
zdziw się więc, że jeżeli szybko i terminowo nie spłacisz swoich zobowiązań, to
do Twoich drzwi zapuka windykator.
Co
więcej, jeżeli nie oddasz długów w wyznaczonym czasie, to wpłynie to bardzo
negatywnie na Twoją historię kredytową. Pamiętaj, że wszelkie zaciągnięte przez
nas zobowiązania są rejestrowane w BIK-u. Może być to utrudnieniem, gdy
kiedyś w przyszłości będziesz starał się o uzyskanie kredytu na zakup
mieszkania czy domu.
Tania chwilówka! Łatwo i szybko!
Minimum formalności! – to tylko niektóre z haseł, które widzimy średnio
dziesięć razy dziennie. Pamiętaj, że wzięcie takiego zobowiązania niesie za
sobą konsekwencje. Może wprowadzić Cię w pułapkę zadłużenia – aby
spłacić jedno zobowiązanie, będziesz musiał zaciągać kolejne. Jeżeli już
decydujesz się na ten krok, to pamiętaj, aby przede wszystkim bardzo dokładnie
i sumiennie przeczytać umowę zanim ją podpiszesz. Gdy nie będziesz czegoś
pewien, to zawsze pytaj! Staraj się w miarę terminowo spłacać zaciągnięte
zobowiązanie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz