piątek, 18 kwietnia 2014

Czym sie różni kredyt i pożyczka

Gdy planujemy zaciągnąć nowe zobowiązanie nie zastanawiamy się raczej nad tym czy będzie to kredyt czy pożyczka ponieważ bardzo często jest tak że nie rozróżniamy tych dwóch pojęć a zamiast tego skupiamy się na tym na co potrzebne będą nam te pieniądze. Warto jednak nie bagatelizować tematu ponieważ za każdym z tych pojęć kryją się inne regulacje prawne co się wiąże z tym że będziemy mieli inne prawa i obowiązki.

Kredyt to produkt typowo bankowy, co oznacza że o tylko banki i para banki mogą nam udzielać kredytów. Umowa kredytowa musi zostać przygotowana pisemnie i zawierać informacje o wysokości kredytu, zasadzie i harmonogramie spłaty, oprocentowaniu i celu kredytowym. Szczególnymi regulacjami objęto kredyty konsumenckie czyli takie które zaciągane są przez osobę prywatną na dowolny cel i takie zobowiązania reguluje oddzielna ustawa wydana dnia 12 maja 2011 r.

W myśl ustawy każda umowa powinno towarzyszyć wypełnienie formularza informacyjnego, gdzie po wymienione są dane instytucji udzielającej kredytu oraz kredytobiorcy, kwota kredytu, oprocentowanie, wysokość raty, całkowity koszt oraz ostateczny termin spłaty. Dodatkowo wymienione są wszystkie dodatkowe opłaty i prowizje pobierane przez bank oraz informacje o sposobie zabezpieczenia. Takie obostrzenia mają na celu ochronę interesów klientów banków aby otrzymywali rzetelne i istotne informacje dotyczące zaciągniętego zobowiązania. Dodatkowo każdemu kredytobiorcy wolno odstąpić od umowy kredytowej w terminie do 14 dni od podpisania umowy lub spłacić zadłużenie przed czasem.

Pożyczka w przeciwieństwie do kredytu, jest regulowana przepisami Kodeksu Cywilnego. Stroną w umowie może być bank lub osoba prywatna lub firma. W przypadku pożyczki na kwotę do 500 zł umowa może być zawarta ustnie powyżej tej kwoty przyjęło się przygotowywać już wersje papierową. W przypadku pożyczek nie ustala się żadnych wymogów co do pożyczkobiorców oraz nie potrzeba określania celu samej pożyczki. Do spisania umowy najczęściej wystarczy sam dowód osobisty.

Brak zabezpieczeń pożyczek i wysokie ryzyko nieściągalności tych należności przekłada się ba bardzo wysokie oprocentowanie w skali roku oraz krótkie okresy spłaty. Wszelkie spory lub gdy chcemy odstąpić od umowy musimy załatwiać to droga sądową. W praktyce widać że kredyty bankowe są jaśniejsze, kredytobiorca jest lepiej chroniony, a banki nie przyznają ich osobom bez zdolności kredytowej. Jednak gdy szybko potrzebujemy niewielkiej kwoty wystarczy wtedy się udać po pożyczkę którą możemy otrzymać w 15 min.

czwartek, 17 kwietnia 2014

Na co uwarzac przy kredytach na PIT

Kończy się okres rozliczeniowy za poprzedni rok wszyscy masowo udajemy się do Urzędów Skarbowych rozliczyć się z podatków. Jak co roku jest to okres silnej akcji promocyjnej kredytów gotówkowych udzielanych w oparciu o nasz PIT. W związku z tym na przykładzie kilku banków postaram się doradzić na co zwrócić uwagę przy zaciąganiu takiego zobowiązania.

Kredyt wcale nie musi wiązać się z olbrzymią ilością formalności i bieganiem po zaświadczenia. Banki dokładają wielu starań aby możliwe ułatwić nam proces zaciągania kredytu dlatego jak co wiosny zostają uruchomione programy gdzie kredyt zostaje przyznany na podstawie złożonego w Urzędzie Skarbowym rozliczenia podatkowego za ubiegły rok. Do takich banków zaliczają się między innymi:


  • PKO Bank Polski,
  • Getin Bank
  • Bank Pocztowy,
  • Kasa Stefczyka

Co znajdziemy w ofertach?


  • W PKO kuszą nas promocyjną Mini Ratką z Wypiekami na 5%. Jest to pożyczka gotówkowa z maksymalny okresem spłaty 5 miesięcy oraz 5% oprocentowania i prowizji. Na podstawie PITu bank może zweryfikować nasze dochody również w przypadku pozostałych pożyczek gotówkowych udzielanych już na okres do 10 lat oprocentowaniem między 10,49% a 16%, oraz prowizją wynoszącą w granicach 2-6%.
  • W Getin Banku mamy dedykowany "kredyt na PIT" gdzie oczywiście podstawą jest deklaracja podatkowa, a ubiegać się możemy nawet o 150 000 zł na okres do 7 lat.
  • "Przyjdź z PIT-em wyjdź z kredytem" to nowe hasło promocyjne Banku Pocztowego dotyczące kredytu gotówkowego przyznawanego w kwocie od 10 000 zł do 150 000 zł przy oprocentowaniu 9,99% w skali roku oraz prowizją wynoszącą 3%. Okres spłaty do 150 miesięcy.
  • Mając PIT-11 w Kasie Stefczyka możemy starać się o kwotę od 1 000 zł do 60 000 zł a warunki kredytowania zostaną dobrane indywidualnie .
Na co zwrócić uwagę.


  • PKO Bank Polski ogranicza swoją ofertę czasowo do końca mają, dodatkowo dokumenty jakie są akceptowane to tylko PIT-11, PIT-40 oraz PIT-40A/11A. Jeśli mamy większe plany kredytowe niż 30 000 zł to zapomnijmy o tym banku, bo tu większego kredytu na sam PIT nie dostaniemy.
  • W Getin Banku okres obowiązywania oferty wygasa trochę później bo w końcu czerwca a honorowane dokumenty są takie same jak w PKO Bank Polski
  • W banku pocztowym promocja trwa do końca maja jednak w przypadku tego kredytu będziemy zmuszeni do wykupienia dodatkowego ubezpieczenia lub uzyskania poręczenia od 2 osób.
  • Jak nazwa kredytu mówi Kasa Stefczyka akceptuje jedynie PIT-11 a ich oferta wygasa z końcem czerwca.


Zaciąganie kredytu na samą deklaracje podatkową jest dla nas niezwykle wygodne i warto z tego skorzystać jeśli chcemy zaoszczędzić czas który normalnie musielibyśmy poświecić na zbieranie dokumentacji kredytowej. Szkoda tylko że banki akceptują dość małą ilość formularzy podatkowych, przez to osoby prowadzące własną działalności jednocześnie mające umowę o pracę mogą mieć problemy z zaciągnięciem takich zobowiązań.


środa, 16 kwietnia 2014

Czy warto wcześnie spłacić pożyczkę gotówkową?

W momencie gdy mamy zaciągniętą pożyczkę gotówkową i jednocześnie dysponujemy dodatkowymi nadwyżkami finansowymi warto zastanowić się czy nie przeznaczyć ich na wcześniejszą spłatę długu. Liczby pokazują że jest to o wiele bardziej korzystne rozwiązania niż odłożenie tych samych pieniędzy na rachunki oszczędnościowe czy lokaty.

Wcześniejsza spłatą naszych zobowiązań zawsze wiąże się z konkretnymi oszczędnościami które zwiększają się wraz z wielkością kredytu i spłaconej kwoty. Przy pożyczce na 15 000 zł zaciągniętej na 3 lata z oprocentowaniem na poziomie 15% w skali roku, pożyczkobiorca będzie co miesiąc płacił raty wynoszące 520 zł. Po 18 miesiącach pozostanie do spłaty 8 335 zł czyli ponad połowa niż kwota samej pożyczki. Oprócz tej kwoty mieli byśmy do spłaty jeszcze około 1 000 zł odsetek, jednak gdy uregulujemy całą należność pozbywamy się tego kosztu. Gdybyśmy te same pieniądze odłożyli na lokacie również na okres 18 miesięcy z oprocentowaniem 5% zarobilibyśmy około 500 zł czyli połowę mniej niż gdy spłacimy nasza pożyczkę przed terminem.

 Zgodnie z przepisami wprowadzonymi pod koniec 2011 r. banki mogą pobierać opłaty za wcześniejszą spłatę w bardzo ograniczonych przypadkach przez i nawet wtedy może to być maksymalnie 1% spłacanej kwoty. Dlatego banki całkowicie zrezygnowały z naliczania jakichkolwiek opłat. Wyjątkiem są pożyczki zaciągnięte przed 18 grudnia 2011 roku na kwotę powyżej 80 tys. zł. W takim przypadku prowizja za wcześniejsza spłatę może być nawet kilkuprocentowa.

wtorek, 8 kwietnia 2014

Wzrost zdolności kredytowej o 25%

Wzrost zdolności kredytowej polaków o 25% w przeciągu roku to bardzo dobra wiadomość. Oznacza to że jesteśmy w stanie zaciągać kredyty na wyższe kwoty.

Obniżka stóp procentowych.

Wzrosty te spowodowane są niskim oprocentowaniem kredytów oraz wydłużeniem okresu liczenia zdolności kredytowej. Od drugiej połowy roku 2012 do końca pierwszej 2013 mieliśmy do czynienia z kilkoma obniżkami bazowych stup procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej które sięgnęły 244 punktów bazowych. Czyli spadek współczynnika WIBOR z poziomu 5,14% do 2,70%. Oznacza to dla nas spore obniżki w spłacie kredytów  i niższe raty, to z kolei musiało odbić się większą zdolnością kredytowa Polaków. W sumie po obniżkach płacimy około 24% mniejsze raty. Dzięki temu że w budżetach domowych zostało więcej gotówki, w roku 2013 zdolność kredytowa polaków wzrosła o 18%.

Dłuższy okres kredytowania.

Dodatkowo wydłużenie maksymalnego okresu liczenia zdolności kredytowej spowodowały wzrost kwot o jaką możemy się ubiegać. Przed zmianami banki musiały zakładać maksymalny okres spłaty na 25 lat. Jednak Komisja Nadzoru Finansowego w czerwcu 2013 zmieniła to ograniczenie na 30 lat. To z kolei poprawiło zdolność kredytową o około 4-6%

Dodając do siebie te dwa czynniki otrzymujemy wynik zdolności kredytowej o około 25% lepszy niż w połowie 2012 roku. Oznacza to że osoba zarabiająca 5000 zł może się teraz ubiega o kredyt nawet 100 tysięcy większy niż było to w 2012 roku.

Lepiej już nie będzie.

Obecnie stopy procentowe są na niezwykle niskim poziomie a po ostatniej zmianie w przepisach nie należy spodziewać się prędko kolejnej dla tego nie zakładamy kolejnych wzrostów zdolności kredytowej polaków w nadchodzących latach i doradzam korzystać z bardzo dogodnych warunków na rynku kredytowym.